"Something's gotten all over my head"

30 lipca 2012
Długo zwlekałam z pokazaniem tej sukienki, bo... poszukiwałam do niej odpowiednich butów ;). Przykre to, ponieważ nie znalazłam idealnych. Po głowie gdzieś krążyła mi pewna myśl jak powinny wyglądać, jednak tak wyidealizowany projekt nie był do zdobycia. Postanowiłam więc wykorzystać to co miałam aktualnie dostępne pod ręką. Czy dobrze zrobiłam wkładając te niebotycznie wysokie czółenka sami zadecydujecie, ja jednak jestem zadowolona. Nie przyćmiły na pewno uroku tej pięknej kiecki, myślę nawet, że czerń, z którą ją połączyłam wydobywa z niej to co najlepsze - intensywne barwy, ciekawy wzór i gdzie nie gdzie nawet motyw zwierzęcy (zgadniecie jaki?:)). Z biżuterią nie poszalałam - jak zwykle zresztą. Przyznam się bez bicia, kolia tym razem została w domu, jednak skleroza powolutku daje się we znaki, bo zwyczajnie o niej zapomniałam ;).


sukienka - Motel Rocks / Szafomania 
ramoneska - romwe
czółenka - czas na buty














fot. Karolina Kościńska

"Listen To Your Heart"

27 lipca 2012

Pozostając przy serduszkowej tematyce...zauważyłam, że nie tylko ja zachwycam się tym motywem. Wiele miłych komentarzy pod poprzednim postem spowodowało, że to właśnie dzis pokazuję Wam drugą bluzeczkę w serca, pomimo że planowałam jej odsłonę dopiero za jakiś czas. Cóż, niech słodyczy stanie się za dość. I nie ważne, że "co za dużo to nie zdrowo", mam nadzieję, że jestem usprawiedliwiona :).
Co do zdjęć zawdzięczam je cudownej Karolinie, która pomimo wakacyjnej przerwy od studiów postanowiła mnie odwiedzić i zostać moim fotografem. Jestem dobrej myśli, że nawiedzi mnie jeszcze nie raz i zrobi jeszcze więcej wspaniałych zdjęć :)


bluzeczka - oasap
spódnica - romwe
płaszczyk - laredoute






fot. Karolina Kościńska

"From the heart"

25 lipca 2012
Wspominałam Wam kiedyś o mojej mani koralowej. Nadal nie dała o sobie zapomnieć, a każda kolejna koralowa rzecz to coraz większa radość. I kiedy stanęłam przed wyborem nowej pary spodni prawie oczywistym było, który kolor wybiorę. Chwilę potem wiedziałam nawet z czym będę je nosić, to już tylko potwierdziło, że mój wybór był w stu procentach słuszny. Zestawienie ich z bluzką w serduszka, to była tylko kwestia czasu. Nie mogłam się oprzeć by Wam nie pokazać efektu końcowego. Podoba się?:)

bluzka - oasap
spodnie -
supre
kurtka - romwe
torebka - sh







fot. Martyna D.

"The motive changes like the wind"

23 lipca 2012
Asymetryczne sukienki czy spódnice, większość z nas szalała na ich punkcie. Długość do kolan i długi ogon z tyłu, robi wrażenie. Ja jednak postawiłam na nieco inną długość, do połowy uda z  tyłem również nie za długim. I kiedy już myślałam, że moje zauroczenie minęło, kolejna sukienka o charakterystycznej długości postanowiła wybić mi tą myśl z głowy (pochodzi ze sklepu Dinodirect...nigdy nie myślałam, że tak szybko można otrzymać zagraniczną przesyłkę :)). Dobrze zrobiła, bo rewelacyjnie się w niej czuję :). 

sukienka - dinodirect
sweterek - no name
torebka - h&m
czółenka - czas na buty











fot. Jarek Szewczyk

Konkurs 7days7looks & Renee

20 lipca 2012
WYNIKI
ogłaszam wszem i wobec, że buciki zdobywa basia9130@gmail.com
wyczekuj proszę maila ode mnie.
Wszystkim pozostałym uczestnikom dziękuję za udział :)




Mam dla Was małą niespodziankę. Wraz ze sklepem Renee.pl postanowiliśmy zorganizować konkurs, w którym możecie zdobyć wybraną przez Was parę butów :)


Zasady są bardzo proste, mianowicie:
- dołącz na facebooku do fanów Renee 



- w komentarzu opisz w 3 słowach swoje wymarzone buty
- w komentarzu zamieść swoje imię oraz adres mailowy

Konkurs potrwa od dziś czyli 20.07 do 27. 07. 2012r. 




"I will show how much I adore you"

19 lipca 2012
Pośród tych wszystkich rzeczy, które znajdują się w mojej szafie, na pewno nie znajdziecie tam białej lub beżowej koszuli. Zdarza się, że jest to rzecz konieczna, a ja staje "twarzą w twarz" z szafą i płaczę, że nie mam się w co ubrać. Coś trzeba z tym zrobić. Podczas mojej ostatniej wizyty na wyprzedażach miał nastać ten przełomowy moment. Zakup jednak nie doszedł do skutku (tegoroczne przeceny jak na moje oko są dość kiepskie), trzeba więc było sięgnąć po jakieś koło ratunkowe. Oczywiście z pomocą przyszedł mój ulubiony second hand, w którym nabyłam bluzeczkę idealną! Co powiecie na połączenie jej z kokardkowymi szortami? Mnie już od dawna chodziło po głowie, najwyższy czas je zrealizować :)


koszula - boohoo / sh
szorty - h&m
kołnierzyk - studio pomysłów 
baleriny - laredoute





fot. Jarek Szewczyk

"I always pictured you with flowers in your hair"

17 lipca 2012
Historia lubi się powtarzać, co tyczy się również koronki, która występuje tu nie po raz pierwszy. Była już wersja studniówkowa, luzacka, nadszedł czas na wersję elegancką, ale dopuszczalną na co dzień. Lubię czasami założyć sukienkę i wyglądać po prostu ładnie, czy to przy specjalnej okazji czy też nie. Po prostu władam kieckę, zaczesuję wysoko kucyk i wychodzę - nic nie trzeba prasować! Gotowa do wyjścia w góra 10 minut. Czy to nie wspaniałe rozwiązanie? To jeden z powodów, za który uwielbiam koronki ;)

sukienka - avaro
płaszcz - laredoute
bransoletki - libellule






fot. Modna Komoda

"In The Morning..."

14 lipca 2012
Ostatnio obiło mi na punkcie koloru koralowego. Jest piękny! Buty, spodnie czy koszulki są na porządku dziennym. I o ile ciągle poszukuję czegoś w jaskrawym neonowym odcieniu często z zakupów (szczególnie tych second handowych) wracam z nowym koralowym nabytkiem, zamiast takim jaki był w planach. Koszulka, którą dzisiaj chciałam Wam pokazać również pochodzi z drugiej ręki. Ma ciekawy materiał, do złudzenia przypominający zmechacony sweter. Asymetryczny tył, odsłonięty brzuch no i oczywiście wielka kieszonka na piersi sprawiają, że ochy i achy z zachwytu nad nią nie mają końca. A można by pomyśleć, że to zwykła bluzka, jedna z wielu :)

top - sh
szorty - cross jeans
plecak, naszyjnik - iloko
buty - wholesale-dress






fot. Jarek Szewczyk

The pastel roses

12 lipca 2012
Lato ma to do siebie, że jest krótkie i nieprzewidywalne. Tegoroczne miło mnie zaskoczyło pod względem ilości upałów. Lubię sobie ponarzekać jak to mi gorąco, może nie wtedy kiedy mam do załatwienia naprawdę wiele spraw na mieście, ale w każdy inny, mniej zwariowany dzień, owszem. Wtedy w pogotowiu ratunkowym czatują na odpowiedni moment zwiewne sukienki - idealne zastępczynie spodni czy szortów. A jeśli są do tego pastelowe, następuje jeszcze większe prawdopodobieństwo, że to właśnie taka kiecka będzie mi towarzyszyć w upalny dzień. Obecnie pastele wracają u mnie do łask i to właśnie na cukierkowe kolory mam największą chrapkę. Zatem, dziś przedstawiam sukienkę, usłaną różami. Prostą, zwiewną, delikatną.


sukienka - avaro
sandałki - sarenza
torebka - oasap






fot. Modna Komoda

"Eye of the tiger"

09 lipca 2012
Dawno nie pokazywałam, żadnych zwierzątek na blogu. Troszkę się tu bez nich smutno zrobiło. Nadarzyła się świetna okazja, bo właśnie poznałam Pana Tygrysa. Taki jest uroczy, że nie mogłam nie ulec temu kociemu spojrzeniu. W połączeniu z różem jest łagodny i potulny jak baranek. Z czernią drapieżny i nieprzewidywalny. Dziś jednak postawiłam na łagodność, ale obiecuję, że stylizacja z pazurem również niebawem ujrzy światło dzienne ;).


bluzka - denim co / sh
spodnie - allegro
torebka - oasap
koturny - czas na buty
zegarek - jellyshop.eu  - tschaikovsky.pl/ 







fot. Modna Komoda