To jeden z tych lepszych dni, mimo że niedziela i pada deszcz.Pozwoliłam sobie w ramach niedzielnego spaceru (mimo ze nie mam w zwyczaju wychylać czubka nosa spod kołdry w ten dzień ) wybrać się nad jeziorko. Lubię takie urokliwe miejsca. W okolicy jest ich kilka, ale to jest jednym z bliższych. Dość oblegane miejsce, o czym przekonałam się dziś, gdyż nie byliśmy tam jedynymi spacerowiczami. Jeden z tych białych kolesi to istny model. Trochę się poirytował, a później już tylko pchał dziób przed obiektyw ;). Wiadomo nikt nie pobije jego urody, która przysłania nawet urok mojej bluzeczki. I tak, zdecydowanie lubię ten kolor, do kompletu mam jeszcze sweterek i chętnie przygarnęłabym coś jeszcze ♥
bluzeczka- no name
spódniczka- h&m / sh narzutka - h&m / sh botki - no name biżuteria - diy, vintage