Wracam! Nie było mnie chwilę, co zdecydowanie nie dawało mi spokoju. Już chciałam coś wstawić, coś napisać i wrzucić zestaw, nawet dwa razy! Niestety bezustannie przeszkodą okazywały się...zdjęcia.
Myślałam, że jeśli kupię nowy aparat to nie umknie mi żadna wyjątkowa chwila i tak w zasadzie było, ale zestaw umknął. Próbowaliśmy go obfocić wielokrotnie z marnym skutkiem. To chyba znak? Może był tak kiepski, że los nie chciał bym go ujawniała? Jest wielkie prawdopodobieństwo, że tak właśnie było. Odpuściłam więc i skupiłam się na innych, na spokojnie i bez szaleństwa. No i tym razem nie mogę narzekać, fotki wyszły bez zarzutu, a ja odkryłam przy okazji swój ulubiony zestaw spacerowy. Odkurzyłam Birkenstocki i jedne z fajniejszych dżinsów z mojej pokaźnej kolekcji. Do tego pasiak w wersji koszulowej i mała błyskotka - srebrna torebka, którą uwielbiam nosić latem, tak samo jak maxi shirt dress, które ciężko zdobyć w mikroskopijnym rozmiarze. W każdym razie jest prosto, przyjemnie i to pod każdym względem (bo pogoda również się spisała).
9 komentarze
fAjnie, na luzie
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu koszule
OdpowiedzUsuńbardzo ładna koszula :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo po mojemu <3 Podoba mi się wszystko. Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną koszulę, ale mgiełkę. Bardzo ją lubię! :) Super stylizacja! <3
OdpowiedzUsuńSuper koszula, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentujesz się w tej koszuli. No ale jak to mówią , ładnemu we wszystkim ładnie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMi właśnie takie paski bardzo się podobają i idealnie na mnie leżą to jest super teraz na lato to już wgl mi się podobają takie kreacje.
OdpowiedzUsuń