Odreagowuje, naprzemiennie - raz wkurzając się do czerwoności, raz przesadnie się ciesząc. Da się w ogóle przesadnie cieszyć? Popadam ze skrajności w skrajność i jak widać na załączonych obrazkach przechodzę w tym momencie fazę świetności. Być może tak na człowieka działa odrobina, chłodnego jesiennego powietrza pomieszana z hiperdawką zielonej herbaty, być może mega dawka tygodniowego wlepiania nosa w książki i nagłe wyłonienie się poza cztery kąty. No i jako, że z domu wychodzę, no cóż tak często jak pojawia się słońce na niebie, zatrudniłam kilka person by pomogły odnaleźć mi mój, wielce wymarzony pierścionek. Trwało to dość długo. Przeszukano w moim imieniu Kraków i Lublin, oczywiście bezskutecznie. W końcu dwóch cudotwórców, wręczyło mi mój skarb ♥. Dziękuje bardzo.
pasiak- sh torebka - sh kurtka - Bershka pierścionek - Reserved botki - No name
Cześć! Właśnie zaczęłam swoją przygodę na blogspocie i również wrzucam swoje stylizacje :) Zapraszam Cię serdecznie do zerknięcia. Pozdrawiam ciepło :) Ania
12 komentarze
wow, pierścionek świetny
OdpowiedzUsuńTunika i zakolanówki - świetne połączenie!!
OdpowiedzUsuńmnie rowniez podoba sie tunika i zakolanówki :)
OdpowiedzUsuńCudo <3
OdpowiedzUsuńCześć! Właśnie zaczęłam swoją przygodę na blogspocie i również wrzucam swoje stylizacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do zerknięcia.
Pozdrawiam ciepło :)
Ania
fantastycznie wyglądasz!!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
allabouteve1.blogspot.com
Super pierścionek:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczny pierścionek .
OdpowiedzUsuńCałość bardzo mi się podoba ; ))
wszystko świetnie dobrane :)
OdpowiedzUsuńa zakolanówki wyglądają bardzo znajomo :P hehe ;)
fajnie,zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńhttp://czaary-maary.blogspot.com/
Boze, widzisz i nie grzmisz...
OdpowiedzUsuńStylówa dla plebsu.
No, keep trying.
+ zakolanowki skracaja Ci i tak krotkie nogi. Uwazaj na to.
OdpowiedzUsuń