Almost black&white....

27 czerwca 2011
Od jakiegoś już czasu testuję antyperspirant Nivea Invisible. Wybrałam spray, gdyż wolę taką formę aplikacji. Czy się sprawdził? Czy nie pozostawiał plam na czarnych i białych ubraniach? Na te pytania postaram się odpowiedzieć. 
Korzystałam już wcześniej z dezodorantów Nivea, jedne były lepsze inne nieco gorsze, jednak miały tę wadę, że pozostawiały plamy na moich ubraniach. Ciekawa byłam jak będzie tym razem, czy zapewnienia producenta to nie tylko puste słowa. Okazało się, że faktycznie działa tak jak powinien, po plamach ani śladu.
Jeśli chodzi o sam spray, to nie dostrzegłam jakiś szczególnych wad. Jedyna to taka, że po aplikacji pojawia się biała smuga na skórze, ale szybko znika pozostawiając uczucie suchości i świeżości.

Sam zapach jest dość delikatny, przez co przyjemny. Na pochwałę zasługuję również szata graficzna, utrzymana w kolorystyce czarno-białej...cieszy oko :)






Dzisiejsza czarno-biała tematyka odbiła się również na stroju. Testowałam nie tylko antyperspirant, ale również moje pierwsze koturny. Z góry uprzedzam, nikomu nie stała się krzywda podczas ich użytkowania :) 
Do tego genialne spodnie, które są wygodniejsze nawet od leginsów, uwierzycie? Taki a la dres w wersji rurkowej. Z biżuterią jak to u mnie z biżuterią minimalistycznie w postaci modułowej bransoletki od moya. Nadal nie jest to wymarzony koralikowy zegarek, ale na niego również ostrzę zęby ;)


P.S. Przy okazji zapraszam do konkursu "Pokaż swoje buty" organizowanego przez luuluu  ----> KLIK


bluzeczka - h&m
spodnie - top shop / sh
torebka- h&m / sh
koturny - podo
bransoletka - moya














fot. Jarek Szewczyk


Results of Retro Me contest

26 czerwca 2011
Dziękuję Wam za wszystkie prace konkursowe, każda z Was stworzyła bardzo ciekawe zestawienia. Niestety, możemy nagrodzić tylko trzy pierwsze miejsca.


A oto zwyciężczynie :


I miejsce Milena Wrzesień
Konkurs Retro me










Milena świetnie poradziła sobie z zadaniem, łącząc aktualne trendy z retro sukienką. Bezapelacyjnie trafiła w nasze serca. Jednomyślnie z Moniką z firmy Retro Me postawiłyśmy na tą właśnie stylizację. Cechuje ją niewymuszona elegancja, nutka romantyzmu, delikatność. Przyznam, że chętnie taki zestaw widziałabym w swojej szafie :)


II miejsce Katarzyna Piechota
new marine style...

















Kasia połączyła naszą sukienkę z pomarańczowym topem - hitem tego lata. Dopełniła stylizację wyrazistymi dodatkami, tworząc niesamowite połączenie, o lekko marynarskim charakterze.


III miejsce Aleksandra Piechota
clasic sailor.













Aleksandra urzekła nas świetnym, marynarskim zestawem. Genialne buty, które bardzo chętnie przygarnęłabym do swojej kolekcji doskonale łączą się z klasyczną sukienką w stylu retro.


Jednak nie zniechęcajcie się, już teraz zdradzę Wam, że szykują się kolejne konkursy organizowane z Retro Me :)


Zwyciężczyniom gratuluję raz jeszcze ;)

Konkurs Retro Me

15 czerwca 2011
Wraz ze sklepem Retro Me organizuję konkurs, w którym do wygrania są: sukienka I'll Do Funny Things w rozmiarze S lub M, oraz dwa imienne rabaty w wysokości 30 zł każdy, na wybraną przez was rzecz.

Moja sukienka została dopasowana do moich wymiarów i prezentuje się tak







fot. Jarek Szewczyk

sukienka - Retro Me
buty-  h&m
torebka - kuferart

a Wy w jakim zestawieniu byście ją widziały?I właśnie na tym polega cała zabawa.
Stwórzcie własne stylizacje z sukienką I'll Do Funny Things w roli głównej. Dobierzcie dodatki, buty, torebki itp. przy pomocy np. polyvore, painta
, czy jakiegokolwiek innego programu (nie ma znaczenie jaki to program,ważny jest efekt) i zgłoście swój udział w konkursie. Oceniać będziemy twórcze połączenie stylu retro ze współczesnymi trendami. 
Jedna osoba może zamieścić do 5 stylizacji :)

Wystarczy polubić Retro Me na facebooku
W komentarzu pod postem zamieścić link ze stylizacją sukienki  I'll Do Funny Things
Podać swoje imię, nazwisko oraz adres e-mail
Konkurs trwa od 15 czerwca, przez kolejnych 10 dni (do 25.06. 2011r.).
Zwycięzcę wylosuje komisja konkursowa wraz ze mną.
Wyniki ogłoszę na blogu 26 czerwca oraz zamieszczę zdjęcia najciekawszych stylizacji.

Zwycięzców również poinformuję o wygranej drogą mailową :)

Zapraszam do zabawy :)

P.S. Zapraszam również do konkursu Moya --->KLIK


Peace ♥ & giveaway

11 czerwca 2011
Wyniki konkursu Moya.pl
Bransoletkę wygrywa 
     aga.bober@gmail.com

Gratuluję :)



Na początek zapraszam na giveaway zorganizowanym wraz ze sklepem Moya.
Zasady są bardzo proste:
1. Polubić na Facebooku Moya.pl
2. Zapisać się na newsletter Moya.pl (zapisać się i potwierdzić klikając w link, który będzie umieszczony w mailu od MOYA.pl)
3. W komentarzu zostawić swojego maila.

Tylko osoby, które spełnią wszystkie 3 powyższe warunki biorą udział w losowaniu.
Czas trwania konkursu: od 11-18 czerwca
Nagrodą jest:



Ostatnio wszelakie beże i biele to moi nieodłączni przyjaciele, dziś nie mogło być inaczej. Takie kolory bardzo dobrze wpływają na mój nastrój. Wiedząc, że w szafie wisi jakaś jasna koszula nie spędzam dnia wlepiając wzrok w wieszaki i powtarzając, że znowu nie mam się w co ubrać ;). Ale dzisiaj nie o koszulach, w ruch poszły koronkowe szorty, nieco przypominające spódnice. Do tego nieśmiertelna czerń oraz "promyk nadziei" w postaci zielonych sandałków od Luuluu (miałam wątpliwości co do wygody jednak miło mnie zaskoczyły) oraz kopertówki. 

Buszując niedawno po internecie trafiłam  na stronę Loel style oferującą odzież japan style. Do tej pory spotykałam się tylko z takimi ubrankami na allegro. Wiec cieszy mnie fakt, że powstają takie strony jak Loel style gdzie wszystko znajduje się w jednym miejscu, strona jest przejrzysta i łatwo się po niej poruszać. Świetną sprawą na pewno jest to, że  nie płacimy za przesyłkę, a za same ciuchy, które tak nawiasem mówiąc są w bardzo atrakcyjnych cenach.
Czas oczekiwania na przesyłkę jest wyjątkowo krótki ponieważ trwa od 10-14 dni roboczych. Równie ważne jest to, że możemy zwrócić zamówiony towar jeżeli nie spełnia naszych oczekiwań. Zdecydowanie oferta tego sklepu trafia w moje gusta. A Wam podoba się oferta?:)

Chciałam jeszcze pokazać cudeńko jakie dostanę od sklepu La Dama. Jestem zachwycona tym pierścieniem ♥



t-shirt - h&m
spodenki - bershka (pożyczone od Cys)
koperta- sh





fot. Jarek Szewczyk 

"Who knows where the road will lead us..." & Wyniki konkursu activia

07 czerwca 2011
Chciałam serdecznie podziękować wszystkim osobom, które wzięły udział w konkursie Activia i ogłosić, że zwyciężczynią zostaje Katarzyna Gocka
Gratuluję Kasiu :)




Kejt jak to Kejt uwielbia wygrzewać się na słońcu, potem zrzucać skórę niczym jaszczur (no dobra, zrzucanie skóry nie jest jednak takie fajne). Uwielbia też krążyć po uliczkach wraz z tą uroczą damą i za każdym razem trafiać w te same miejsca. A podobno wszystkie drogi prowadzą do Rzymu...zdaje się, że te akurat tam nie prowadzą :) a szkoda, bo Rzym mógłby być niezłą alternatywą wakacyjną. Co prawda wtedy marynara z poniższych zdjęć została by w domu, ale może to i lepiej, nie byłaby pokazywana do znudzenia, tak jak teraz ;)




marynarka- vintage
spodenki - cross + diy
t- shirt - sh
sandałki - house
zegarek - allegro






fot. Cys

Konkurs!

02 czerwca 2011
Macie ochotę na zakupy? Dobrze się składa, wraz z marką Activia organizujemy konkurs, w którym można wygrać bon o wartości 100zł na zakupy w Zarze lub H&M. Co więcej, każde zgłoszenie zamieszczone w widgecie bierze udział w konkursie na stronie www.activia.pl, w którym do wygrania są weekendy w renomowanym ośrodku SPA


Od rana do wieczora funkcjonuje na najwyższych obrotach. W pracy i w domu towarzyszy jej ciągły stres, odżywia się niezdrowo i nieregularnie – tak coraz częściej wygląda życie współczesnej kobiety. Efekt? Problemy z trawieniem, wzdęcia, zaparcia, złe samopoczucie … i przede wszystkim błędne przekonanie, że nie ma na to żadnej metody.
Celem kampanii prowadzonej przez markę Activia jest przekonanie kobiet, że mogą znowu poczuć się szczęśliwe i lekkie. Regularne jedzenie Activii pomaga „uwolnić brzuch i uwolnić siebie"

Opowiedz o swojej historii uwolnienia. "Pomyśl co sprawia Ci przyjemność, jakie są Twoje pasje i jak dotąd w ich realizacji przeszkadzały Ci kłopoty trawienne. Napisz, co zmieniło się po wypróbowaniu Activii, jak się teraz czujesz. " Odpowiedzi udzielajcie w zamieszczonym poniżej widgecie.
Konkurs potrwa od 2.06.2011r do 8.06.2011r. do godziny 23.59


A oto moja przykładowa historia uwolnienia :)
Uwielbiam sport oraz podróże. Jednak codziennie musiałam zmagać się z problemem wzdętego brzucha. Zawsze irytował mnie ten widok i kiepskie samopoczucie. Odkąd Activia towarzyszy mi każdego dnia zapomniałam o baloniku w brzuchu. Czuję się świetnie i atrakcyjnie.